poniedziałek, 5 grudnia 2011

Długa nieobecność i podróże!

Ufff... Długo mnie nie było, bo dużo się dzieje:) A więc... Gdzie Natalia była ostatnimi czasy...?
Monachium - niemieckie miasto, 3 godziny samochodem od Zurichu. Miejsce, gdzie Natalia wydała ZA DUŻO pieniędzy. Buty za 20 euro, dwa tuniki w sumie za 14 euro itp. Wydałam za dużo pieniędzy. Ale ja tu o podróżach. Co mnie urzekło w Monachium?(poza cenami) HOchdeutsch! Uwielbiam ten akcent. W ogóle zaczęłam lubić niemiecki. A więc w Monachium, przy najlepszym hotelu znajduje się skwer poświęcony Michaelowi Jacksonowi:
Dalej.... Kiedy byłam w Monachium po raz pierwszy akurat odbywała się noc muzeów, a więc nocne chodzenie po mieście było jak znalazł:) Zwiedziłyśmy muzeum pełne antycznych rzeźb, oraz instalacje, której treść można ując w dwóch słowach: autobahn oraz Radioaktivitat. :D

Następnego dnia udałam się na zwiedzianie centrum olimpijskiego i muzeum BMW. Ładne miejsca. I wiecie 
co? Nie zgubiłam się, hahaha! :D






Muzeum BMW... Cóż, zdjęcia są nienalepszej jakości, bo aparat się zepsuł :( Ale tam było super! Koleś dawał niezłe show na motorze a potem oprowadził mnie po muzeum, ale ciiii o tym :D Mam swój przyszły samochód, któy jest mega drogi i ładny.
O Neuchatel, Colmar i całej reszcie później. 
A w styczniu - Stuttgard! :)

3 komentarze:

  1. hej:) Polecasz bycie Au Pair w Szwajcarii?
    Pozdrawia Au Pair z Niemiec ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. hey Natalia! Bardzo podoba mi się Twój blog i będę tu na pewno zaglądać. Ja mieszkam w Szwajcarii od grudnia :) Serdecznie Cię pozdrawiam i zapraszam na swojego bloga, również o życiu w Szwajcarii :)

    http://szwajcarsko.blogspot.ch/

    OdpowiedzUsuń
  3. Michael, wychowałam się na jego muzyce :)
    Pozdrowienia z kantonu St. Gallen ;)

    OdpowiedzUsuń